Giganci Nauki

https://gigancinauki.pl/gn/biogramy/82634,Soltan-Andrzej.html
16.04.2024, 06:10

Sołtan Andrzej

SOŁTAN Andrzej (25 XI 1897, Warszawa – 10 XII 1959, tamże), fizyk, syn Wiktora, inżyniera i właściciela majątku, oraz Amelii Weyssenhoff, siostry znanego pisarza Józefa, brat cioteczny J. Weyssenhoffa.

W 1915, w pierwszym roku wojny, ukończył Gimnazjum św. Stanisława w Warszawie. Następnie wyjechał do Piotrogrodu i wstąpił do ekskluzywnego Korpusu Paziów, szkoły wojskowej, do której przyjmowano tylko synów arystokracji i carskich dygnitarzy. W ten sposób uchronił się przed regularną służbą wojskową w armii rosyjskiej.

Po powrocie do Polski S. został zmobilizowany do służby pomocniczej, ale nie brał bezpośredniego udziału w walkach. W 1921 został studentem UW. Najpierw chciał studiować astronomię, ale szybko zdecydował się na studia fizyki na pod kierunkiem S. Pieńkowskiego. Jeszcze będąc studentem został zatrudniony jako jego asystent. Zgodnie z ówczesną specjalizacją ośrodka fizyki przy ul. Hożej 69 zajmował się badaniami widm. Jego rozprawa doktorska Warunki powstawania nośników pasm wodorowo-rtęciowych (1926), dotyczyła widma pasmowego rtęci. W stanie gazowym rtęć jest jednoatomowa, więc powinna mieć widmo liniowe, a nie pasmowe, charakterystyczne dla cząsteczek dwu- i więcej- atomowych. S. rozwiązał tę zagadkę, wykazując, że widmo pasmowe pojawia się tylko w mieszaninie rtęci z wodorem, a więc przypuszczalnie pasma pochodzą od wodorku rtęci (HgH), związku, który rozpada się w podwyższonej temperaturze.

Po doktoracie S. uzyskał stypendium Rockefellera i wyjechał do Paryża, gdzie pracował w laboratorium Maurice’a de Broglie’a. Zajmował się nadal spektroskopią widm atomowych. Opracował wraz z Jeanem Thibaud sposób wzbudzania emisji widm przy użyciu odbiciowej siatki dyfrakcyjnej. Po powrocie do Warszawy został adiunktem w Zakładzie Fizyki Doświadczalnej. W 1929 opracował nowy typ lampy rtęciowej do badań luminescencji.

Pieńkowski uważnie śledził postępy fizyki światowej we wszystkich dziedzinach i swych najzdolniejszych uczniów wysyłał do ważniejszych laboratoriów zagranicznych w celu zdobycia odpowiedniej wiedzy. Gdy zaczęła się szybko rozwijać fizyka jądrowa, uzyskał dla S. kolejne stypendium Rockefellera, na wyjazd do Kellog Radiation Laboratory w Pasadenie. Tam S. szybko i sprawnie zajął się nową dla siebie dziedziną.

W 1933 Horace R. Crane, Charles C. Lauritsen i S. otrzymali po raz pierwszy neutrony metodą bombardowania substancji jonami przyspieszonymi w akceleratorze. Przedtem neutrony otrzymywano tylko z reakcji berylu naświetlanego cząstkami alfa z substancji promieniotwórczych. Osiągnięcie S. i amerykańskich fizyków uzyskało rozgłos, gdyż umożliwiło otrzymywanie wiązek neutronów o dużym natężeniu.

Po powrocie do Warszawy S. postanowił nadal prowadzić badania w fizyce jądrowej. W 1937 ukończył budowę pierwszego w Polsce akceleratora elektrostatycznego typu Greinachera. Umożliwiał on przyspieszanie jonów deuteru do energii ok. 400 keV. S. rozpoczął wtedy badania wspólnie z L. Wertensteinem i asystentami. Odkryto w nich kilka nowych reakcji jądrowych wywołanych przez szybkie neutrony.

W 1939 S. habilitował się na UW, ale wkrótce rozstał się z uczelnią, przechodząc do pracy do Polskich Zakładów Philipsa. Głównym powodem były sprawy materialne, ponieważ za skromną pensję uniwersytecką nie był w stanie utrzymać rodziny. Na marginesie zajęć podjął budowę małego cyklotronu. Podczas okupacji Zakłady Philipsa zostały przejęte przez Niemców. S. pracował tam, ale także brał udział w tajnym nauczaniu. Po wybuchu powstania warszawskiego personel Zakładów został ewakuowany do Wiednia. Tam rodzina S. doczekała końca II wojny światowej.

W VIII 1945 S. został powołany na Katedrę Fizyki na wydziale elektrycznym powstającej Politechniki Łódzkiej. Wielkim wysiłkiem zbudował tam ze współpracownikami kolejny generator elektrostatyczny, typu Van de Graaffa. W 1946 na zaproszenie Amerykanów wraz z Pieńkowskim obserwował próby jądrowe na Bikini.

Po dwóch latach w Łodzi S. otrzymał Katedrę Fizyki Doświadczalnej II na UW. Zajął się odbudową fizyki jądrowej. Już w 1950 uruchomiono w „Hali Atomowej” przy ul. Hożej 69 akcelerator kaskadowy zakupiony w Szwajcarii. W 1952 S. ze współpracownikami przystąpił do budowy dużego akceleratora typu Van de Graaffa. W 1955 na mocy decyzji rządu został utworzony Inst. Badań Jądrowych i S. został jego dyrektorem naczelnym. Włożył ogromny wysiłek w jednoczesne kierowanie fizyką jądrową na uniwersytecie oraz tworzenie nowej placówki badawczej. Ustąpił w 1958 ze stanowiska dyrektora, ale nadszarpnięte zdrowie nie pozwoliło mu już długo cieszyć się powrotem do pracy badawczej, gdyż zmarł nagle na atak serca.

S. – wybitny konstruktor i twórca fizyki jądrowej w Warszawie – był otoczony powszechnym szacunkiem. Był członkiem PAN. W 1952–55 był prezesem Polskiego Tow. Fizycznego. 

PSB (W. Ratyński); Śródka.

L. Natanson: Wspomnienie o Andrzeju Sołtanie, „Postępy Fizyki” 1960, t. 11, z. 1; H. Niewodniczański: Andrzej Sołtan (18971959), „Postępy Fizyki” 1960, t. 11, z. 1; Z. Wilhelmi: Życie i dzieło Andrzeja Sołtana – w dwudziestą rocznicę śmierci, „Postępy Fizyki” 1980, t. 31, z. 4. 

Andrzej Kajetan Wróblewski

Opcje strony